Dziś kolej na drożdżowe bułeczki z suszonymi pomidorami oraz świeżą bazylią.Ostatnio przeglądając blogi zauważyłam,że dużo osób wzięło się za suszenie pomidorków na słoneczku co jest doskonałym pomysłem aby zachować ten wspaniały smak letnich pomidorów.Ja niestety nie zabrałam się za suszenie chyba jestem leniuchem,ale upiekłam bardzo smaczne bułeczki,które nie tylko możemy zajadać z wędliną,ale również poprzez dodatki są pyszne tylko z samym masełkiem lub suche.Zachęcam do upieczenia :)
Składniki:
- 4 szklanki mąki pszennej
- 40 g świeżych drożdży
- 1 szklanka mleka
- 1,5 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka cukru
- 25 g roztopionego masła
- 2 małe jajka
- 1 cebula, posiekana w drobną kosteczkę
- 8 suszonych pomidorów, pokrojonych w kostkę
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1/3 szklanki posiekanej bazylii
Przygotowanie:
Drożdże mieszamy z cukrem,aż zaczną się rozpuszczać.Dodajemy lekko podgrzane mleko i odstawiamy aby drożdże mogły zacząć pracować.
Drobno posiekaną cebulkę smażymy na łyżce masła lub oliwy,studzimy.
Do większej miski wsypujemy przesianą mąkę,sól,pokrojone w kosteczkę suszone pomidory,cebulkę,bazylię,roztopione i wystudzone masło,jajka i wyrośnięty zaczyn.
Wyrabiamy ciasto,aż będzie odchodzić od ręki,w razie potrzeby możemy minimalnie podsypać mąką.Wyrośnięte ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Przy tak wysokich temperaturach moje ciasto wyrosło po 30 minutach więc warto czasem zaglądać pod ściereczkę.Po wyrośnięciu ciasto dzielimy na 10 części i dowolnie formujemy bułeczki.
Blachę wykładamy papierem do pieczenia i układamy bułeczki w sporych odstępach.Przykrywamy ściereczką i znów odstawiamy na około 20 minut ( muszę się przyznać,że ja tą czynność pominęłam)
Pieczemy około 15/20 minut w temp.200 st.C.
Smacznego :)
Bardzo przepraszam za jakość zdjęcia,ale było robione w nocy.
Bułeczki były pyszne;) warto zrobić! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń